W Korei Południowej myśliwce sił powietrznych przypadkowo zrzuciły bomby: są ranni
Dwa myśliwce KF-16 zrzuciły osiem bomb poza poligonem w Pocheon. Siedem osób zostało rannych, zniszczone zostały budynki, trwa dochodzenie w sprawie incydentu.

Zdjęcie: pixabay.com
W czwartek rano, w południowokoreańskim mieście Pocheon, podczas ćwiczeń dwa myśliwce KF-16 sił powietrznych kraju przypadkowo zrzuciły osiem bomb poza poligonem, o czym informuje Yonhap News Agency.
W wyniku incydentu rannych zostało siedem osób, w tym dwie doznały poważnych obrażeń, w tym złamań.
Około godziny 10:00 jedna z bomb spadła na drogę w pobliżu budynku mieszkalnego, powodując zniszczenia w wiosce. Uszkodzone zostały kościół, sześć budynków i ciężarówka. Wszyscy poszkodowani są przytomni i zostali szybko przetransportowani do szpitali.
Wojsko potwierdziło, że samoloty brały udział w ćwiczeniach bojowych, kiedy z nieustalonej przyczyny zrzuciły po cztery 227-kilogramowe bomby lotnicze MK-82 każdy.
Dowództwo sił powietrznych przeprosiło cywilów, ogłaszając rozpoczęcie dochodzenia pod przewodnictwem zastępcy szefa sztabu generała Park Ki-wana.
Podano również, że 15 stycznia w Korei Południowej został aresztowany prezydent Yoon Suk-yeol, a do jego rezydencji skierowano tysiące policjantów w celu przeprowadzenia operacji.