Polska zaostrza kontrolę Ukraińców ubiegających się o ochronę międzynarodową

Od połowy 2023 roku w Polsce odnotowano gwałtowny wzrost liczby wniosków o ochronę międzynarodową składanych przez obywateli Ukrainy, zwłaszcza mężczyzn.

Wielu z nich powołuje się na obawy przed mobilizacją, jednak czynnik ten nie stanowi wystarczającej podstawy do uzyskania statusu uchodźcy lub ochrony uzupełniającej.

Od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę Polska przyjęła ukraińskich uchodźców, zapewniając im tymczasową ochronę i szeroki zakres świadczeń socjalnych, w tym legalny dostęp do rynku pracy.

Jednak rosnąca liczba wniosków o status uchodźcy doprowadziła do przeciążenia systemu i ujawniła przypadki możliwego nadużycia tego mechanizmu.

Polskie władze zwracają uwagę, że wielu wnioskodawców traktuje procedurę uzyskania ochrony międzynarodowej jako sposób na legalizację pobytu w kraju.

Niektórzy prawnicy i doradcy migracyjni wręcz zachęcają do takiego podejścia, przekonując Ukraińców, że jest to najlepsza droga do długoterminowego pobytu w Polsce.

W efekcie czas rozpatrywania wniosków znacząco się wydłużył i obecnie może wynosić nawet 15 miesięcy.

Ponadto, złożenie wniosku o ochronę automatycznie pozbawia wnioskodawcę praw wynikających z ochrony tymczasowej, w tym świadczeń finansowych, prawa do pracy oraz swobody przemieszczania się.

Czytaj również

Polscy eksperci rozpoczęli wsparcie Ukrainy w negocjacjach o członkostwo w UE

Grupa polskich specjalistów przybyła do Kijowa, aby pomóc Ukrainie w procesie akcesji do UE, dzieląc się doświadczeniem z negocjacji członkostwa Polski w Unii Europejskiej.

W przypadku odmowy nadania statusu uchodźcy władze imigracyjne mogą zobowiązać wnioskodawcę do opuszczenia kraju.

Polskie władze podkreślają, że decyzje są podejmowane indywidualnie, na podstawie oceny poziomu bezpieczeństwa na Ukrainie, możliwości relokacji wewnętrznej oraz dostępności usług publicznych.

Niektóre regiony Ukrainy pozostają względnie bezpieczne, z działającą infrastrukturą, co rodzi wątpliwości co do konieczności przyznawania ochrony międzynarodowej wielu wnioskodawcom.

Teraz każdy Ukrainiec składający wniosek o ochronę międzynarodową będzie musiał przejść szczegółową rozmowę w Urzędzie do Spraw Cudzoziemców, podczas której będzie zobowiązany do wykazania, że jego życie lub wolność są rzeczywiście zagrożone w przypadku powrotu na Ukrainę.

Przypomnijmy, że według szacunków ekonomistów BGK ukraińscy migranci w 2024 roku wpłacili do polskiego budżetu 15,1 miliarda złotych, co jest 5,4 razy większą kwotą niż otrzymane przez nich świadczenia z programu 800+.