Andrzej Duda nazwał wypowiedź Naryszkina dezinformacją i mówił o obronnej roli NATO
W odpowiedzi na groźby szefa SWR Rosji prezydent Polski wskazał na obronną rolę NATO w zapewnianiu bezpieczeństwa i nazwał wypowiedzi Moskwy propagandą.

Zdjęcie: Saeima, CC BY-SA 2.0
Chorwacja — We wtorek, 15 kwietnia, podczas konferencji prasowej w Zagrzebiu po spotkaniu z prezydentem Chorwacji Zoranem Milanoviciem, prezydent Polski Andrzej Duda skomentował wypowiedź szefa Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji Siergieja Naryszkina.
Ten wcześniej stwierdził, że w przypadku ataku ze strony NATO Rosja odpowie „w pełnym zakresie”, a pierwszymi celami będą kraje bałtyckie i Polska.
Duda określił te słowa jako przykład „klasycznej rosyjskiej dezinformacji w stylu sowieckiej propagandy” i przypomniał, że to Rosja rozmieszcza broń jądrową na Białorusi, zbliżając ją do granic NATO i UE.
Podkreślił, że Sojusz Północnoatlantycki ma charakter wyłącznie obronny i nigdy nie przejawiał agresji.
Prezydent wezwał do spokoju i dalszego wzmacniania bezpieczeństwa poprzez modernizację armii i pogłębianie partnerstwa euroatlantyckiego.
Według niego tylko wspólna obrona w ramach NATO może skutecznie powstrzymywać rosyjskie zagrożenia.
Podczas wizyty w Zagrzebiu Andrzej Duda poinformował również, że rozmowy z prezydentem Chorwacji Zoranem Milanoviciem dotyczyły sytuacji na Ukrainie i bezpieczeństwa w regionie.
„Nasze stanowiska są zbieżne. Obojgu nam zależy, aby ta wojna zakończyła się sprawiedliwym i trwałym pokojem” — zaznaczył prezydent Polski, podkreślając potrzebę stworzenia konkretnych warunków i stanowczej postawy negocjacyjnej.
Ponadto Duda podziękował za udział chorwackich żołnierzy w kontyngencie NATO stacjonującym w Polsce, wskazując, że to ważny znak sojuszniczej solidarności.
Poprosił również o możliwość zwiększenia zaangażowania Chorwacji w misję NATO. „Kwestie bezpieczeństwa zdominowały nasze rozmowy” — podkreślił głowa państwa.