07.12.2024 Polska
1018 dzień od barbarzyńskiej inwazji na Ukrainę

Polska deportowała ukraińskich dziennikarzy, którzy badali handel z Rosją

W Polsce deportowano dziennikarzy z Ukrainy za badanie transportu towarów na granicy z Rosją i nazwano ich osobami, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa

Oleksandr Budariev
Jurij Konkiewicz
Jurij Konkiewicz / facebook.com/nsju.org

Władze Polski deportowały z kraju dwóch dziennikarzy z Ukrainy, Jurija Konkiewicza i Aleksandra Piłyka, którzy pracowali nad badaniem związanym z transportem towarów na granicy z Rosją.

Polska policja zatrzymała dziennikarzy, gdy prowadzili swoją działalność zawodową. Nie pozwolono im skontaktować się z ukraińskim konsulem, skonfiskowano sprzęt, a następnie przekazano ich w ręce Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która deportowała ich z kraju. Oficjalnymi przyczynami deportacji były zarzuty stanowienia zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.

Przedstawiciele wydawnictwa "Rayon.in.ua", dla którego przygotowywali materiał Konkiewicz i Piłyk, zwrócili się do ukraińskich i polskich organów państwowych z prośbą o reakcję na zaistniałe wydarzenia, a także do międzynarodowych organizacji w celu wsparcia wolności słowa.

Materiał, który przygotowali dziennikarze w Polsce, można przeczytać pod tym linkiem.

Przypadek Konkiewicza i Piłyka nie jest pierwszym takim – wcześniej podobne zarzuty dotknęły innych dziennikarzy, w tym pracowników "Ukraińskiej Prawdy" Michaiła Tkacza i Jarosława Bondarenko, którzy zajmowali się podobnymi badaniami.

Narodowy Związek Dziennikarzy Ukrainy wyraził wsparcie dla deportowanych kolegów i wezwał do ochrony ich praw.

Wcześniej informowano, że Polska, pod kierownictwem Donalda Tuska, inicjuje w Unii Europejskiej zakaz importu produktów rolnych z Rosji i Białorusi w związku z ich udziałem w wojnie przeciwko Ukrainie.