Polskie i sojusznicze samoloty patrolują niebo z powodu zwiększonej aktywności rosyjskiego lotnictwa
Polska uruchomiła swoje siły powietrzne do patrolowania południowo-wschodnich rejonów kraju w odpowiedzi na zaobserwowaną aktywność rosyjskich samolotów wojskowych i uderzenia na Zachodnią Ukrainę.
Polskie dowództwo ostrzegło przed zwiększonym poziomem hałasu na południowym wschodzie kraju w związku z aktywnym wykorzystaniem przestrzeni powietrznej przez polskie i sojusznicze samoloty.
W ostatnich dniach zaobserwowano znaczną intensyfikację aktywności rosyjskiego lotnictwa, w tym uderzenia z użyciem rakiet skrzydlatych i dronów SHAHED na obiekty w zachodniej Ukrainie.
Dowództwo operacyjne polskich Sił Zbrojnych poinformowało, że była to kolejna napięta noc dla całego systemu obrony przeciwlotniczej kraju.
W nocy zarejestrowano ostatnią falę ataków rosyjskiego lotnictwa na zachodnie regiony Ukrainy, co wymagało natychmiastowej reakcji ze strony polskich wojskowych.
Aby zapewnić bezpieczeństwo krajowej przestrzeni powietrznej, Polska wdrożyła wszystkie niezbędne procedury.
Dowództwo operacyjne nieustannie monitoruje sytuację, aby zapobiec potencjalnym zagrożeniom.
Wcześniej, w kwietniu, w odpowiedzi na nocny atak rakietowy Rosji na Ukrainę, polskie Siły Powietrzne również prowadziły patrole, zapewniając bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej Polski.
Wcześniej informowano, że na zakładzie Mesko w polskim mieście Skarżysko-Kamienna doszło do wybuchu, który spowodował pożar i śmierć jednego pracownika oraz ranił drugiego; wszczęto śledztwo w sprawie incydentu.