13.10.2024 Polska
963 dzień od barbarzyńskiej inwazji na Ukrainę

W Polsce wzmocniono środki bezpieczeństwa z powodu aktywności rosyjskiego lotnictwa

W południowo-wschodnich rejonach Polski mogą wystąpić podwyższone poziomy hałasu z powodu aktywności sojuszniczych samolotów, które reagują na działania Rosji.

Oleksandr Budariev
MiG-29 Sił Powietrznych Polski
MiG-29 Sił Powietrznych Polski, zdjęcie poglądowe
Zdjęcie: Royal collection of the United Kingdom, Domena publiczna

Na południowym wschodzie Polski 4 września odnotowano wzmocnienie środków bezpieczeństwa powietrznego. Powodem jest aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu, które przeprowadza ataki na zachodnie regiony Ukrainy.

W odpowiedzi w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty sojuszników z NATO. To spowodowało wzrost hałasu w rejonie operacji, o czym wcześniej informowały władze.

Aktywność rosyjskiego lotnictwa odnotowano po raz drugi w ciągu ostatnich kilku dni, poprzedni incydent miał miejsce w nocy z 1 na 2 września.

Polskie służby wojskowe, w tym Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych, natychmiast uruchomiły wszystkie niezbędne protokoły bezpieczeństwa.

Obecnie trwa szczegółowy monitoring sytuacji w celu zapobieżenia zagrożeniom dla bezpieczeństwa polskiego terytorium.

Przypomnijmy, że 26 sierpnia w trakcie zmasowanego ataku Rosji na Ukrainę na terytorium Polski wlatuje niezidentyfikowany obiekt powietrzny, prawdopodobnie dron "Shahed".

Obiekt przebywał w przestrzeni powietrznej kraju przez ponad pół godziny, po czym zniknął z radarów w okolicach gminy Tyszowce, niedaleko granicy z Ukrainą.

Polskie wojsko kontynuuje poszukiwania obiektu. W operacji bierze udział 400 żołnierzy, patrole konne, śmigłowce i drony. Dokładne informacje na temat natury obiektu są wciąż nieznane.

Jeszcze w kwietniu polskie i sojusznicze siły powietrzne rozpoczęły patrole na południowym wschodzie Polski w odpowiedzi na rosnącą aktywność rosyjskiego lotnictwa i ataki na zachodnie regiony Ukrainy.

Wcześniej informowano, że podczas lotu treningowego myśliwca MiG-29 na niskiej wysokości w pobliżu wsi Szaleniec fala dźwiękowa uszkodziła dachy kilku domów, a dowództwo Sił Powietrznych Polski zapowiedziało gotowość do wypłaty odszkodowań.