Wojna handlowa: USA nakładają cła na Kanadę, Ottawa odpowiada ostrymi środkami
Od 4 lutego 2025 roku Stany Zjednoczone wprowadzają nowe taryfy na kanadyjskie towary, oskarżając Ottawę o niewystarczającą walkę z handlem narkotykami. Kanada już zapowiedziała działania odwetowe.

Zdjęcie: pixabay.com
Prezydent USA Donald Trump podpisał dekret o nałożeniu 25% ceł na towary z Kanady, począwszy od 4 lutego 2025 roku, poinformował Biały Dom.
Decyzja ta jest częścią rozszerzonego stanu wyjątkowego związanego z rozprzestrzenianiem się fentanylu i innych substancji zakazanych.
Według Trumpa Kanada nie podejmuje wystarczających działań w celu zwalczania handlu narkotykami, co prowadzi do wzrostu liczby zgonów w USA.
Dokument stwierdza, że przez północną granicę USA przedostają się grupy przestępcze zajmujące się dostawami substancji zakazanych, w tym meksykańskie kartele, które utworzyły laboratoria w Kanadzie.
Trump ostrzegł również, że w przypadku działań odwetowych ze strony Ottawy Stany Zjednoczone mogą rozszerzyć listę towarów objętych cłami. Według niego jedyną możliwością zniesienia ceł będzie aktywna współpraca Kanady w walce z handlem narkotykami.
Decyzja ta wywołała już zaniepokojenie wśród kanadyjskich władz i przedsiębiorców. Eksperci ostrzegają, że nowe taryfy mogą zaszkodzić dwustronnej wymianie handlowej, której wartość przekracza 700 miliardów dolarów rocznie.
Z kolei minister finansów i stosunków międzyrządowych Kanady, Dominic LeBlanc, ogłosił wprowadzenie ceł odwetowych na import towarów z USA. Informacja ta została opublikowana na oficjalnej stronie rządu Kanady.
Od 4 lutego 2025 roku wchodzi w życie pierwszy etap, obejmujący towary o wartości 30 miliardów dolarów. Cłami objęte zostaną napoje, kosmetyki, artykuły papiernicze i inne towary.
Decyzja ta jest odpowiedzią na jednostronne nałożenie przez USA nieuzasadnionych taryf na kanadyjskie produkty. Kanadyjskie władze zaznaczyły, że nie zamierzają biernie przyglądać się działaniom Waszyngtonu i są gotowe bronić swoich interesów gospodarczych.
Drugi etap przewiduje cła na dodatkowe towary z USA o wartości 125 miliardów dolarów. Lista obejmuje samochody, stal, aluminium, produkty mięsne i mleczne, a także sprzęt lotniczy.
Przed ostatecznym zatwierdzeniem lista ta zostanie poddana publicznym konsultacjom na okres 21 dni.
Ograniczenia nie obejmą ładunków, które będą w drodze w momencie wejścia w życie nowych przepisów. Decyzja pozostanie w mocy do czasu zniesienia amerykańskich ceł. Pełna lista objętych nimi towarów została opublikowana na stronie Kanadyjskiej Służby Celnej i Granicznej.
Rząd Kanady opracował również mechanizm rekompensat dla przedsiębiorstw, aby zmniejszyć obciążenia dla lokalnych firm.
Władze nie wykluczają dodatkowych środków, jeśli USA będą kontynuować presję ekonomiczną. Kanada pozostaje otwarta na negocjacje, ale jest zdecydowana bronić swoich interesów gospodarczych.
Wcześniej informowano, że Kanada inwestuje 1,3 miliarda dolarów w zwiększenie bezpieczeństwa na granicy z USA, wdrażając drony, nowe technologie i środki przeciwko nielegalnej migracji.
Podano również, że po oświadczeniu Donalda Trumpa, iż Kanada powinna stać się 51. stanem USA, kraj ten zaostrzył środki bezpieczeństwa na granicy, mimo jego twierdzeń o potencjalnych korzyściach gospodarczych.